Przydomowa oczyszczalnia ścieków – oszczędność, wygoda i ekologia w jednym

Ostatnie dziesięciolecia w naszym kraju przyniosły ogrom inwestycji infrastrukturalnych. Budowano nie tylko drogi, dokonano też modernizacji istniejących sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, często tworząc zupełnie nowe odcinki. Niestety okazało się, że nie wszędzie są możliwe tego typu przedsięwzięcia. Dotyczyło to zazwyczaj kanalizacji, która jest droższa niż standardowe wodociągi. Duże rozproszenie zabudowy blokowało odpowiednie rozmieszczanie podziemnej infrastruktury. Na szczęście szybko znaleziono tańszą alternatywę. Była nią domowa oczyszczalnia ścieków.  

Kwestia odprowadzania i utylizacji ścieków w Polsce od lat była i jest dość kłopotliwa. Problem dotyczył zwłaszcza małych miast i wsi. Tradycyjne szamba sytuowane w pobliżu domów jednorodzinnych lub bloków nie spełniały swojej podstawowej funkcji. Budowane w starej technologii charakteryzowały się nieszczelnościami, zanieczyszczając grunt. Sam wywóz również nie zawsze odbywał się zgodnie z przepisami. Rozwiązaniem wydawała się inwestycja w sieć kanalizacyjną na dużą skalę. O ile w przypadku większych skupisk ludzkich te projekty przyniosły pożądany efekt, o tyle oddalone od zurbanizowanych ośrodków niewielkie miejscowości nadal bazowały na przestarzałych zbiornikach podziemnych. Ogromne koszty bądź nietypowe ukształtowanie terenu hamowały rozwój gospodarki wodno-ściekowej. Na szczęście w sukurs przyszła przydomowa oczyszczalnia ścieków. Cena i wysoka jakość sprawiły, że zaczęto z niej coraz częściej korzystać.

W zgodzie z ekologicznymi postulatami

O ile eksperci przekonywali, że popularna przydomówka to konstrukcja o fenomenalnych właściwościach, o tyle społeczeństwo z początku podchodziło do niej sceptycznie. Do czasu, kiedy nastąpiły pierwsze montaże. Domowa oczyszczalnia ścieków okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Niskie koszty i wygodna eksploatacja od razu przemówiły do wyobraźni inwestorów. Wysoka wydajność w porównaniu do starych szamb również została doceniona. i Dodatkowo istotnym argumentem był czynnik ekologiczny. W społeczeństwie, w którym dbałość o środowisko zaczynała odgrywać coraz większą rolę, ten aspekt przeważył na jej korzyść.

Skoro o ekologii mowa, zastosowanie dość prostych mechanizmów przełożyło się na zerową szkodliwość dla przyrody. Dwustopniowe oczyszczanie polegające na odprowadzaniu ścieków z nieruchomości do osadnika gnilnego, w którym zachodziły procesy klarowania nieczystości, by następnie rozprowadzić ciecz przez specjalne drenaże rozsączające, pozwalało efektywnie zneutralizować zanieczyszczenia. Ponadto przepuszczanie substancji przez żwirowe warstwy chłonne z bakteriami tlenowymi umożliwiało doczyszczenie roztworu. Wynikiem było zasilenie wód gruntowych wodą pozbawioną zawiesin. Ta z kolei mogła być wykorzystywana jako użytkowa.

Szybki i bezproblemowy montaż

Jednak zanim odkryto właściwości osprzętu, jakim jest domowa oczyszczalnia ścieków, zaskoczeniem okazywał się sam montaż. W trakcie układania kanalizacji zawsze narzekano, że okolica jest rozkopana, a po pracach związanych z podłączeniem do sieci podwórka przypominały pobojowiska. Zupełnie inaczej wyglądało to w przypadku przydomówki. Stosunkowo niewielka liczba urządzeń składających się na cały komplet nie wymuszała tak inwayjnych robót. W sytuacjach, gdy skalny grunt wykluczał podziemne osadzenie zbiornika, budowlańcy instalowali zasobnik w nasypie. Obsadzony trawą i innymi roślinami przypominał urokliwy kopiec. Zamiast szpecić działkę, stawał się jej upiększeniem.

Ważnym czynnikiem była też szybkość prac. Wiele osób obawiało się, że długi czas robót finalnie zwiększy wydatek na oprzyrządowanie, jakim była przydomowa oczyszczalnia ścieków. Cena zazwyczaj nie ulegała zmianie, gdyż inwestycje zamykano w 1 dzień. Oczywiście nie było to regułą, bo nie wszędzie ukształtowanie terenu pozwalało na tak szybką realizację projektu. Jednak wydłużenie terminu realizacji prac statystycznie uchodziło za rzadkie wyjątki od reguły.

Przydomowe oczyszczalnie dzisiaj

Chociaż gospodarka wodno-ściekowa nieustannie się rozwija, to w kontekście wyrobu, jakim jest domowa oczyszczalnia ścieków, główny schemat działania praktycznie pozostał bez zmian. Jednak nie wolno zapominać, że znacząco podniosła się ich efektywność. Nowoczesne, biologiczne układy wsparte drenażami rozsączającymi szybciej i wydajniej oczyszczają ścieki komunalne. Popularność tego typu systemów wzrosła na tyle, że inwestorzy decydują się na ich montaż nawet w lokalizacjach, gdzie bez przeszkód mogliby zostać podłączeni do istniejącej sieci kanalizacyjnej.

Jak finansowo wygląda projekt przydomowej oczyszczalni ścieków? Cena zależy od wielu czynników, jednak tym najważniejszym pozostaje pojemność zbiornika. Im większy, tym droższy. Producenci wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów, często definiując, dla ilu osób jest przewidziany dany komplet. Taka praktyka ułatwia zakup. Na wartość osprzętu wpływają również użyte materiały. Zależnie od modelu profesjonalna domowa oczyszczalnia ścieków to wydatek w granicach od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.